Marana tha! Przyjdź Panie Jezu!
Rozpoczynamy nowy rok liturgiczny a zarazem czas radosnego oczekiwania na przyjście Pana. W tym roku przeżywać go będziemy pod hasłem: „Zgromadzeni na świętej wieczerzy.”.
Chcemy pochylać się nad tą szczególną tajemnicą kiedy Chrystus zstępuję na ziemię. Każdego dnia Bóg przychodzi pod postacią chleba i wina w czasie mszy świętej. Adventus łacińskie określenie oznacza przyjście. Ono w szczególny sposób dokonuje się w czasie Eucharystii. Ten sam Bóg przychodzi aby nas karmić, aby dawać nam życie. Tym mocniej rozbrzmiewa w tym momencie Janowe wezwanie: „Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego” (Łk, 3, 1-6). Cóż zatem? Jak odnowić nasze uczestnictwo we mszy świętej. Czy jest ona dla nas prawdziwym SPOTKANIEM, a może nam już tak spowszedniało, że trudno nam dostrzec przychodzącego Boga.
Paradoksem staje się to, że w tym oczekiwaniu to Chrystus czeka na nas każdego dnia w swojej świątyni w czasie liturgii. Niech rozpoczynający się adwent będzie dla nas okazją do przygotowania siebie i drogi dla Pana. Niczym roztropne niewiasty wyjdźmy z naszych domów, codziennych zajęć, aby oczekiwać Pana. Niech nie zabraknie roztropności kobiet w przygotowaniu się na to spotkanie.
Adwent to także czas szczególnego otwarcia na łaskę Boga, w którym Bóg zaprasza nas do przemiany naszego życia. Podobnie jak nad wodami Jordanu da się usłyszeć głos proroka Jana Chrzciciela:
„Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego”. To znaczy wróćcie do prawdziwej
miłości Boga i ludzi, odrzućcie złe uczynki podejmujcie działa miłosierdzia. Nawrócenie – to
zmiana naszego myślenia i postępowania, „abyśmy byli czyści i bez zarzutu na dzień przyjścia
Chrystusa Pana”. Radość adwentowego oczekiwania polega na tym, że Bóg już dokonał naszego zbawienia, a dziś jest z nami jako Zmartwychwstały Pan w liturgii eucharystii gdzie możemy się z nim spotykać. Potrzeba tylko naszego zaangażowania i wiary, aby jego przyjście stawało się realne.
Marana tha! Przyjdź Panie Jezu!